Czytanie Slowa Bozego
Alleluja, Alleluja, Alleluja!
Każdy, kto żyje i wierzy we mnie,
nie umrze na wieki.
Alleluja, Alleluja, Alleluja!
2 List do Koryntian 5,14-21
Albowiem miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł
Alleluja, Alleluja, Alleluja!
Jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą,
mówi Pan.
Alleluja, Alleluja, Alleluja!
Św. Paweł wyjaśnia sens swojej posługi apostolskiej, tak aby Koryntianie wiedzieli, jak reagować na tych, którzy wydawali się zadufani w sobie, chełpiąc się swoimi doświadczeniami religijnymi i mądrością. Apostoł pisze: „Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto stało się nowe” (w. 17). A nowe rzeczy są rzeczami Boga, są miłością bez granic, przynoszą pojednanie, a nie podziały, miłość, a nie nienawiść. Dzieło Jezusa jest skierowane ku pojednaniu nas z Bogiem i ze sobą nawzajem. Jeśli pozostaniemy zjednoczeni z Jezusem, będziemy pojednani z Bogiem, a także pojednani między sobą. Apostoł stał się sługą pojednania, wysłannikiem Chrystusa, aby pojednać każdego człowieka z Ojcem. Apostoł również dziś napomina nas: „Pojednajcie się z Bogiem!” W świecie rozdartym podziałami, trawionym złem i tak skąpym w przebaczaniu, istnieje potrzeba, aby wierzący okazywali miłosierdzie, litość i pojednanie. Jezus przyszedł, aby zapoczątkować pojednanie z Ojcem w niebie, ponieważ dobrze wie, że na tej drodze możemy pojednać się także między sobą. Jest to ruch, który należy przeżywać na wiele sposobów, zaczynając od wyznania własnych grzechów, spotkania i dialogu ze wszystkimi, nawet z wrogami.
Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).
Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!” (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.
Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.
Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).
Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.