MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Modlitwa z Maryją
Słowo boże każdego dnia
Libretto DEL GIORNO
Modlitwa z Maryją
Wtorek, 13 Maj


Czytanie Slowa Bozego

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Duch Pana jest nad Tobą,
Dziecię, które zrodzisz, będzie nazwane świętym.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Dzieje Apostolskie 11,19-26

Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo samym tylko Żydom. Niektórzy z nich pochodzili z Cypru i z Cyreny. Oni to po przybyciu do Antiochii przemawiali też do Greków i opowiadali Dobrą Nowinę o Panu Jezusie. A ręka Pańska była z nimi, bo wielka liczba uwierzyła i nawróciła się do Pana.
Wieść o tym doszła do uszu Kościoła w Jerozolimie. Wysłano do Antiochii Barnabę. Gdy on przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu; był bowiem człowiekiem dobrym i pełnym Ducha Świętego i wiary. Pozyskano wtedy wielką liczbę [wiernych] dla Pana. Udał się też do Tarsu, aby odszukać Szawła. A kiedy [go] znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi. W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami.

 

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Oto my, Panie, Twoi słudzy,
Niech się nam stanie według Twego Słowa.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Pierwszym przystankiem wspólnoty chrześcijańskiej jest Antiochia, trzecia stolica po Rzymie i Aleksandrii, miasto uniwersyteckie i kosmopolityczne, znane nie tylko ze swojego znaczenia handlowego, ale także kulturalnego i religijnego. Historia wczesnochrześcijańska jawi się wyraźnie jako historia głoszenia Ewangelii w miastach, zaczynając od tych najważniejszych. Chrześcijaństwo od początku miało wymiar uniwersalny, mający na celu głęboką przemianę życia ludzi. Jeśli wydaje się, że bezpośrednią przyczyną pierwszej misji chrześcijańskiej znów jest prześladowanie, tak naprawdę prawdziwą duchową energią, która porusza uczniów Jezusa, jest szerzenie głoszenia ewangelii aż po krańce ziemi. Z tego powodu po wjeździe do Antiochii nauczanie było skierowane nie tylko do Żydów, ale także do pogan zamieszkujących miasto. W tym mieście trzeba było zasiać ferment ewangeliczny. W rzeczywistości wspólnota od razu doświadczyła niezwykłego rozwoju, do tego stopnia, że Barnaba, pochodzący z Cypru, został wysłany z Jerozolimy, aby pomóc tej wspólnocie się zorganizować. To właśnie w Antiochii – około roku 38 - 40 – po raz pierwszy nazwano uczniów Jezusa „chrześcijanami”, prawdopodobnie dlatego, że znaczny napływ pogan wyraźnie odróżniał tę nową grupę od społeczności żydowskiej. Do tego czasu wyznawców wiary w Jezusa nazywano różnymi imionami: „bracia” lub „wierzący”. Teraz otrzymali to imię, które wyraźniej określało, czyimi uczniami byli. Łukasz w kilku wersach opisuje narodziny w dużym mieście cesarstwa doświadczenia tak nowego, że należało je zdefiniować nową nazwą, właśnie „chrześcijaństwem”. Nowość nie została dana dzięki trzymaniu się jakiegoś projektu czy ideologii, ale przez naśladowanie Jezusa Chrystusa.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.